COVID19 w sektorze handlu: cyfrowe przeciwciała

Przeczytasz w 3 min

Sytuacja wywołana pandemią COVID19 jasno pokazała, że cyfryzacja zawiera „przeciwciała” na wywołane nią gospodarcze skutki. „Wyraźnie jednak nie wszystkie sieci handlowe potrafiły je zawczasu wytworzyć w dostatecznej ilości” – mówi Maciej Kląskała, wieloletni CIO w sieci Żabka, obecnie prowadzący własną działalność projektową i doradczą.

Sieci handlowe, które wcześniej digitalizowały swoje procesy, miały w sytuacji izolacji i restrykcji pandemicznych zdecydowanie łatwiej. Płynniej weszły i przechodzą czas pandemii i lockdown. Jeśli eksperymentowały i stale zwiększały „bazę” swojego doświadczenia w tym zakresie, budowały kompetencje, wiedzę o doświadczeniu klientów poprzez rozwiązania Digital, kanały e-commerce, integrowały je z cyfrowymi procesami back-end – lepiej też przechodzą obecny restart.
Działanie pod presją nagłego zamknięcia gospodarki

Z pewnością sieci – w szczególności spożywcze – musiały rozwinąć albo poprawić skuteczny kanał e-handlu, czyli realizacji zamówień składanych zdalnie. Niektóre centra zamieniły się wręcz w magazyny spedycyjne. To niosło za sobą zmiany procesów, reorganizację pracy. Wychylenie wahadła na rzecz e-commerce wymaga wyskalowania procesów obsługi tego kanału. Nie zawsze te procesy nadawały się do skalowania. Po tym rozciągnięciu, niekiedy nazwałbym – siłowym – teraz muszą w okresie restartu zostać przeskalowane w dół.

Firmy i sieci handlowe z długiem technologicznym miały zdecydowanie większe wyzwanie. Właściwie w każdym z obszarów, szereg elementów wymagało gwałtownych działań. Firmy bez doświadczenia w cyfrowej transformacji musiały podejmować je ad hoc. Były przymuszone dokonywać pod presją szeregu decyzji, co do których brakowało im kompetencji. To z kolei oznacza kreowanie nowego długu technologicznego i w ich przypadku część dostosowań to prowizorki, które będą wymagały zmiany.
Takie doświadczenie – będące niekiedy wstrząsem dla organizacji – może jego zdaniem przynieść także pozytywne skutki. Zarządy mogą, a nawet powinny zmienić dotychczasowe nastawienie do technologii. Dla niektórych, cyfrowa transformacja, nieco wymuszona, zacznie się po prostu w okresie pandemii.

Co pozostanie po COVID w wymiarze cyfryzacji i modelu działania?

Z pewnością sieci – w szczególności spożywcze – musiały rozwinąć albo poprawić skuteczny kanał e-handlu, czyli realizacji zamówień składanych zdalnie. W czasie izolacji niektóre centra zamieniły się wręcz w magazyny spedycyjne. To niosło za sobą zmiany procesów, reorganizację pracy. Wychylenie wahadła na rzecz e-commerce wymaga wyskalowania procesów obsługi tego kanału. Nie zawsze te procesy nadawały się do skalowania. Po tym rozciągnięciu, niekiedy nazwałbym – siłowym – teraz muszą w okresie restartu zostać przeskalowane w dół. Sądzę, że to bolesne ćwiczenie, skłoni sieci handlowe do przejrzenia procesów także pod tym kątem.
Za tym idzie budowa aparatu obsługi klienta, pomagającego lepiej zrozumieć i przewidzieć jego potrzeby, zachowania, szybciej na nie zareagować. Bardzo ciekawym wyzwaniem pozostaje organizacja transportu, tzw. ostatniej mili. To delikatny temat dla sieci, klient ma zupełnie inne wymagania co do szybkości dostawy. Swoją szansę na zdalne dostawy znalazły w tej sytuacji, co ciekawe, niektóre mniejsze, lokalne sklepy. Być może część pozyska stałych e-klientów.

Uzasadnienie w czasie pandemii znajdują modele dotychczas eksperymentalne czy testowane. Od kilku lat niektóre sieci przymierzały się do różnych modeli łączących kanały tradycyjne i e-commerce. Dziś te modele wdraża i testuje. Można sobie wyobrazić taki model, w którym część towaru z tak zwanego długiego ogona dostarczona jest do sklepu i czeka na klienta, a przy odbiorze klient dokonuje zakupów ad-hoc tych towarów, które chce mieć świeże, np. pieczywa, nabiału, albo o których zapomniał.

Uzasadnienie w czasie pandemii znajdują także modele dotychczas eksperymentalne czy testowane. Od kilku lat niektóre sieci przymierzały się do różnych modeli łączących kanały tradycyjne i e-commerce. Dziś te modele wdraża i testuje. Można sobie wyobrazić też taki, w którym część towaru z tak zwanego długiego ogona dostarczona jest do sklepu i czeka na klienta, a przy odbiorze klient dokonuje zakupów ad-hoc tych towarów, które chce mieć świeże, np. pieczywa, nabiału, albo o których zapomniał. Jest także miejsce dla usługodawców – platform zdejmujących ze sklepów i sieci usługę dostarczania towaru. Tak, aby realizować zamówienia tego samego dnia.

Jak z tego wynika, po okresie pandemii, sieciom handlowym pozostanie wiele doświadczeń. Okres restartu będzie też czasem adaptacji przydatnych do „następnego razu” rozwiązań. Będzie wówczas także okresem wytężonej pracy nad integracją po stronie technologicznej zewnętrznych usługodawców czy dalszą cyfryzacją procesów. Spodziewam się większej odwagi do adaptacji nowych technologii i testowania nowych modeli biznesowych.

Maciej Kląskała, wieloletni CIO w sieci Żabka, doświadczony w sektorze handlu detalicznego, obecnie prowadzący własną działalność projektową i doradczą

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przeczytaj też:

Przeczytasz w 6 min
0

Branżę retail dopiero czeka wielka digitalizacja

Przeczytasz w 6 min Nadchodzą czasy Data Driven Decisions w świecie handlu detalicznego. Jesteśmy na początku wielkich zmian – zarówno organizacyjnych, jak i w nawykach konsumenckich. Tesco już teraz dysponuje potężną bazą danych, która pozwala podejmować strategiczne decyzje i lepiej zrozumieć klientów. Firma stara się też wykorzystać Big Data, aby walczyć z problemem naszych czasów jakim jest marnotrawstwo żywności. To jednak początek…

Przeczytasz w 11 min
0

Metropolitalny Chief Security Officer

Przeczytasz w 11 min Szymon Krupa, CISO Urzędu Miasta Warszawy, zbudował unikalny, metropolitalny model cyberbezpieczeństwa w Warszawie. Sercem technologicznym jest nowoczesne rozwiązanie SIEM, które funkcjonuje jednak w przestrzeni CyberSec budowanej od lat we wszystkich wymiarach: miękkich – edukacyjnych i organizacyjnych oraz twardych – architektonicznych. Chciałbym na początek zapytać Cię o najważniejsze wydarzenia i decyzje na przestrzeni kilkunastu lat. Jaka […]

Przeczytasz w 6 min
0

Grupa Veolia: Budujemy podwaliny pod modele hybrid cloud i multicloud

Przeczytasz w 6 min Z Alicją Rybczyńską, CIO Grupy Veolia i Maciejem Dzięcielakiem, Chief IT Architect w Veolia rozmawiamy o projekcie migracji systemów IT do chmury; celach i efektach wdrożenia rozwiązań cloud computing; nowych modelach rozwoju IT, które można było dzięki temu wprowadzić oraz barierach wejścia do chmury.

Dziś tam gdzie jest cyfrowe terra incognita są członkowie CXOHUB, którzy są pionierami cyfryzacji, transformacji do nowej gospodarki (new normal).

Zapraszam do udziału,
Szymon Augustyniak

Misja, wizja i wartości CXO HUB

  • CXO HUB powstało, aby zgromadzić najlepszych menedżerów i ekspertów w zakresie szeroko pojętej cyfrowej zmiany.
  • Misją społeczności CXO HUB jest promowanie wiedzy oraz sylwetek jej członków na arenie polskiej oraz międzynarodowej.
  • Społeczność CXO HUB stanie się widoczną, słyszalną siłą w dyskursie o przyszłości i standardach w zakresie zastosowań nowych technologii.

Zdobywaj kontakty, buduj relacje

CXO HUB:

  • wspiera budowę wizerunku merytorycznej i doświadczonej firmy
  • zapewnia oryginalne, inteligentne formaty budowania relacji
  • tworzy zaangażowaną i aktywną społeczność
  • buduje i dystrybuuje unikalny content dla publiczności
  • zapewnia przestrzeń do budowy kontaktu, relacji i wpływu

Dołącz do nas!

Formuła CXO HUB jest etyczna w wymiarze moralnym, obiektywna w wymiarze poznawczym oraz neutralna w wymiarze relacji z rynkiem.

Dołącz do naszej społeczności w serwisie LinkedIn

 

Dla kogo jest CXO HUB:

  • CIO polskich przedsiębiorstw
  • szefowie IT
  • liderzy największych firm w Polsce
  • decydenci zakupu rozwiązań informatycznych